20-06-2015 się zasypuje...
mało konkretne fotki ale krajobraz księzycowy znika , nie miałem czasu więc wpadłem na budowę rano więc chłopaki się rozkręcały.
Zapomnieli o odwodnieniu w garażu i wyprowadzeniu rury , dobrze, że można ją założyć w posadzce bo nie zazdrościłbym im rozkopywania :(
fundamenty zaizolowane i ocieplone XPS , nie dawaliśmy pianki na łączenia płyt XPS bo są teraz robione na zakładkę i wydaje nam się ,że specjalnie to nic nie da a folia kuebełkowa i tak izoluje je z zewnątrz a jak się mylę to ja będę rozkopywał :)
jutro skończą zasypywanie i musze rano pędem do hurtowni zapłacić za piasek i żwirek drynarski oczywiście jak na naszą budowe w ilości astro ... bo w czwartek wylewamy chudziaka i kończymy poziom ziro:) null...
zapłaciłem dziś zaliczkę na więźbę i szukałem długo aby nie robili z suszu bo taką możan kupić i za 740 pln , ja za naszą płacę 840 za kubik zaimpregnowana.
więc zaliczka na więźbę + piasek + pospółka 30cm (31pln) + żwirek drenarski (43pln) "po znajomości" - znowu 10k nie moje :( ale fundamenty chyba tak kosztują.
Pewnie jeszcze jutro Pan od kopary upomni sie o dwa dni pracy :) za zasypywanie